Czyli:Stefani
Obdarzona tym oryginalnym imieniem dziewczyna zawsze podkreśla, że właściwie powinno się je pisać "Stephanie". Dostała je jako największy prezent od swojej mamy, wielbicielki serialu "Powrót do Edenu". Urzędniczka stanu cywilnego najwyraźniej nie była maniaczką telewizji. Stefani chciałaby być taka jak jej filmowy wzór - Stephanie Harper. Piękna, wyrafinowana i błyskotliwie inteligentna. Rzeczywistość jednak jest okrutna. Stefani ma wiele sympatycznych cech osobowości. Nikt jednak nie wróżyłby jej kariery w Mensie. Dziewczyna popełnia gafę za gafą, słabo odczytuje intencje otoczenia, słowem jest trochę nierozgarnięta. Nie zmienia to faktu, że Stefani wie, czego poszukuje w życiu - prawdziwej miłości. I podobnie jak jej ulubiona serialowa bohaterka, potrafi do tego dążyć bez wytchnienia. Czy Bartek będzie potrafił się oprzeć takiej determinacji?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz